Wpisz szukany wyraz lub frazę w celu odnalezienia artykułu na naszej stronie.


Biografie Ziemi Sulechowskiej. Ksiądz Kanonik Eugeniusz Tomasz Ciszewski 1913-2004 cz. I.
(Biuletyn Informacyjny Miasta i Gminy Sulechów, luty 2010, nr 85, s. 7)


Ksiądz Tomasz Eugeniusz Ciszewski urodził się 16 listopada 1913 roku w Sokołach, w powiecie Wysokie Mazowieckie. Był synem Adama i Marii. Jego ojciec był naczelnikiem poczty w Sokołach. Mając 1,5 roku stracił matkę. Jego ojciec wraz z pięciorgiem dzieci, po wybuchu I wojny światowej, wyjechał do Rosji. Do Polski powrócił w 1919 roku i objął urząd naczelnika poczty w Kocku. Ojciec ks. Ciszewskiego umarł w 1920 roku. Ksiądz Tomasz Eugeniusz Ciszewski po ukończeniu czteroletniej szkoły powszechnej - a potem 8 – letniego Państwowego Gimnazjum im. Bolesława Prusa w Siedlcach - wstąpił do Seminarium Duchownego.

Święcenia kapłańskie przyjął 26 stycznia 1941 roku. Od marca 1941 roku był wikariuszem w parafii Ryki, zaś od 1 sierpnia tegoż roku zostaje przeniesiony do Siedlec – jest w nich prokuratorem Wyższego Seminarium Duchownego oraz kapelanem domu sióstr Albertynek, kuratorem Domu Księży Emerytów, kapelanem Hufca Harcerskiego w Siedlcach, a od 1 kwietnia 1946 roku i sekretarzem generalnym Związku „Caritas”.

W 1946 roku latem przybywa na Ziemie Zachodnie - będące w Administracji Apostolskiej Kamieńsko-Lubuskiej w Gorzowie Wielkopolskim – do Sulechowa i od 1 sierpnia tegoż roku zostaje prefektem (czyli nauczycielem religii) Liceum Pedagogicznego oraz internatu tego Liceum. Zamieszkuje na parterze internatu.

W Sulechowie trafia na młodzież, która przeżyła czas II wojny światowej. Jest ona w różnym wieku – od trzynastu do dwudziestu kilku lat. Są to Wielkopolanie, kresowiacy, dzieci z Babimojszczyzny, z dzielnic Polski centralnej. Różnią się kulturą i poglądami oraz przeżyciami – są przesiedleńcy, akowcy, reemigranci z Francji i Niemiec, są i tacy, którzy byli więzieni w łagrach, działali w konspiracji, walczyli w partyzantce czy też w szeregach Armii Krajowej, walczyli u boku Andersa, kościuszkowcy, byli zesłani na Syberię.

Ksiądz Ciszewski przygarnia ich wszystkich – jest z nimi w dzień i w nocy. Z nimi mieszka i z nimi porządkuje kościół Królewskiego Pedagogium (zbudowany w 1752 roku w stylu późnego baroku) nazywany przez licealistów i mieszkańców Sulechowa kaplicą.


Wnętrze nieistniejącej kaplicy Królewskiego Pedagogium w Sulechowie.


Pani Alicja Michałowska z d. Szczemirska (matura czerwiec 1949 roku, nr 66) wspomina to tak – cytat: …„Nabożeństwa odbywały się w uporządkowanej przez nas kaplicy. Odprawiał je ksiądz Ciszewski, do którego zawsze można było się zwrócić o pomoc. Wiele uwagi ksiądz poświęcał tym kolegom, którzy wrócili z zesłania na Syberię. Początkowo uczestniczyliśmy codziennie w nabożeństwach majowych, różańcowych czy mszach. Później krzywo na to patrzono, ale nie zabraniano wyraźnie uczęszczania do kaplicy. Na organach grali: nasza koleżanka Zofia Ludwiczankówna (Pawlik) i Mieczysław Czepulonis, kolega z mojej klasy, późniejszy solista Opery Poznańskiej i Bytomskiej…” – koniec cytatu (Biuletyn Informacyjny Miasta i Gminy Sulechów nr 52 z kwietnia 2007 roku, str. 9).

Pani Marysia Pudzianowska – rocznik 1930 (z d. Duliniec), wspomina księdza Ciszewskiego jako kapłana włączającego do lekcji religii patriotyzm. Wspomina, że emanowało z Niego wielkie umiłowanie Ojczyzny i pamięć o tych, którzy zginęli lub zaginęli podczas II wojny światowej. Nawiązywał do „grobów pobielonych” – jako pamięci po zmarłych.

Natomiast mój ojciec, prof. Jan Zeman, podkreślał w rozmowach, że był to kapłan „otoczony wiecznie czeredką młodzieży, kapłan rozmowny, uśmiechnięty i budzący wielkie zaufanie”.


c.d.n.

Maria Kuszneruk z d. Zeman, Członkini Sulechowskiego Towarzystwa Historycznego

Powrót - Prasa | Powrót - Miejscowości w historii