Wpisz szukany wyraz lub frazę w celu odnalezienia artykułu na naszej stronie.


Sulechowskie hotele i restauracje.
(Biuletyn Informacyjny Miasta i Gminy Sulechów, styczeń 2018, nr 174, s. 7)

W muzeum miejskim w Świebodzinie znajduje się jako eksponat muzealny sztandar Związku Restauratorów w Sulechowie. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie wyszyta na nim data - 27.12.1945 r. Trudno sobie wyobrazić, że już kilka miesięcy po zakończeniu wojny, pionierzy przybyli do Sulechowa, zorganizowali się na tyle, że posiadali swój sztandar. Odszukane dokumenty i przypomniane fakty świadczą, że tak właśnie było..


Mieszkaniec Poznania, hotelarz z hotelu "Monopol" - pan Władysław Wegner - od 1950 r. Władysław Wirski (ojciec Jerzego Wirskiego), przyjechał do Sulechowa pod koniec maja 1945r. Był członkiem Związku Pracowników Gastronomicznych i miał "objąć placówkę w swoim zawodzie".


Sztandar Związku Restauratorów w Sulechowie z 1945 r. Zbiory Muzeum Regionalnego w Świebodzinie.


Złożył wniosek do Urzędu Mieszkaniowego w Sulechowie o przydzielenie Hotelu "Marischer Hof" przy ul. Schwiebuser str.44 - dawny budynek restauracji "Lubuska" przy ul. Świerczewskiego 44, obecnie Jana Pawła II 44. Wniosek zatwierdził pozytywnie kierownik Franciszek Literski.


Przydzielony budynek był hotelem z restauracją, zmienił nazwę na "Hotel Polski" i został zarejestrowany w Zarządzie Miejskim 8.11.1945 r. W Sulechowie funkcjonowało już wtedy kilka hoteli i restauracji: hotel "Polski", "Pionierski - Europa"(hotel z "Mozaiką"), restauracja "Żołnierska", na rogu Jana Pawła II - właściciel - p. Laskowski, oraz restauracja na ul. Kopernika - dzisiejszy sklep "Miś"- p. Chrzanowska.


Pytanie do czytelników - może pamiętają jeszcze inne lokale tego typu działające w Sulechowie po wojnie? Należy wspomnieć, że do 1939r. w Sulechowie było kilkanaście hoteli, restauracji i piwiarni. Powojenni restauratorzy i hotelarze należący do Związku Pracowników Gastronomicznych postanowili zaznaczyć swoją obecność przy okazji różnych uroczystości i ufundowali sztandar, wręczony 27.12.1945 r.(litery W.R. oznaczają wręczenie). W poczcie sztandarowym byli: p. Kazimierz Grzelak, Władysław Wirski i Kazimierz Laskowski. Hotele i restauracje funkcjonowały i miały się dobrze do 21.01.1951 r. W tym dniu Minister Gospodarki Komunalnej wydał rozporządzenie wprowadzające tzw. Przymusowy Zarząd Państwowy - inaczej nacjonalizację przemysłu hotelarskiego. Egzekucja rozporządzenia nastąpiła 20.02.1951 r. , hotel "Polski", wtedy przy ul. Stalina 44!! został p. Wirskiemu zabrany bez rekompensaty.


Wspomniany na początku sztandar został zdeponowany w budynku władz Powiatu Świebodzińsko - Sulechowskiego w Świebodzinie, gdzie znajduje się do dzisiaj. Powiat Sulechowski powstał w 1952 r.


Urzędnicy Miejskiej Rady Narodowej. Od lewej siedzą: Władysław Wirski (trzeci), burmistrz Stanisław Michalski (piąty).
Od prawej stoją: Hieronim Kruk (pierwszy), ?. Mańkowski (w środku, szósty od prawej).


Kim był p. Władysław Wirski. Był człowiekiem czynu, aktywnym na owe czasy, pionierem który przyjechał do Sulechowa organizując tu powojenne życie. Urodził się 17.08.1904 r. w Swarzędzu, wykształcił w zawodzie hotelarza i restauratora, pracował w hotelu "Metropol". Służył w Wojsku Polskim w 15 pułku ułanów, walczył w kampanii wrześniowej, wzięty do niewoli, przebywał w Kutnie. Po przybyciu do Sulechowa aktywnie uczestniczył w organizowaniu powojennego życia. Wraz ze Stanisławem Weychtą - prezesem, Franciszkiem Literskim - sekretarzem, pełnił funkcje skarbnika w Polskim Związku Zachodnim. Była to organizacja przygotowująca kadry adm. państwowej, oświatowej i kulturalnej. Za kadencji burmistrza St. Michalskiego był członkiem Zarządu Miejskiego. Włączył się także w nurt życia sportowego. Wraz z ks. M. Kaczmarkiem i B. Gregorczukiem byli członkami Komisji Rewizyjnej KS "Sulechowianka" w latach 1946 - 48.


Po nacjonalizacji hotelu, p. Wirskiego spotkały represje, został aresztowany i osadzony w areszcie w Wolsztynie, gdzie przesłuchiwany, spędził kilka miesięcy. Wrócił do Sulechowa w połowie 1952 r., ale pobyt w areszcie pozostawił trwały ślad na zdrowiu i psychice p. Władysława.


Niedługo potem - 15.09.1952 r. zmarł, przeżywszy tylko 48 lat. Jerzy Wirski miał wtedy 10 lat a Marek Wirski - 4 lata. Na przykładzie historii życia pana Władysława Wegnera - Wirskiego chciałem przybliżyć mieszkańcom Sulechowa ten mniej znany okres powojennych dziejów naszego miasta.


Andrzej Roch Kowalski
członek STH

P.S.
Jeśli ktoś na prezentowanych zdjęciach rozpozna swoich bliskich lub znajomych prosimy o kontakt z redakcją "Biuletynu".



Powrót - Prasa | Powrót - Miejscowości w historii