Wpisz szukany wyraz lub frazę w celu odnalezienia artykułu na naszej stronie.


Dawne dzieje wsi Buków. Dom Krzewowego Ogrodu. cz. IV.
(Biuletyn Informacyjny Miasta i Gminy Sulechów, wrzesień 2015, nr 146, s. 5 - 6)

W dawnym dziewiętnastowiecznym Bukowie, opodal drogi prowadzącej z Bukowa do Kalska, znajdował się dworek z krzewowym ogrodem. Dom z ogrodem zawdzięczał swoje istnienie pani von Erdmannsdorf, teściowej właściciela wsi Fincka. Dom wybudowano w 1849 r., a wokół obsadzono go drzewami i krzewami. Dzięki temu nazywano go Domem Krzewowego Ogrodu. Pani von Erdmannsdorf mieszkała w tym domu wraz ze swoimi córkami do czasu, kiedy wszy szły one za mąż za panów von Gersdorff z Kij i Głogusza.



Dom Krzewowego Ogrodu na dawnej widokówce Bukowa z początku XX w. (arch. Dariusz Wójcik)


W 1859 r. pani von Erdmannsdorf wyprowadziła się do jednej z córek. Tego samego roku do domu Krzewowego Ogrodu wprowadziła się pani von Sydow – Kalzig. Dzięki jej staraniom od strony niewidocznej z drogi powstał kolejny piękny ogród. Pani von Sydow była lubiana przez mieszkańców wsi, „wzruszająco dobrotliwa”, rozdającą dzieciom cukierki lub inne słodycze.

W 1868 r. Krzewowy Ogród wydzierżawił urzędujący w Bukowie pastor Eduard Schade, który pełnił tutaj swoje obowiązki przez trzydzieści lat. Krótko po tym przeprowadził się do Wolsztyna, gdzie przejął majątek ziemski wraz ze swoją o trzydzieści dwa lata młodszą żoną Ottilie Elisabeth, córką właściciela ziemskiego Fincka. Zgodnie z jego życzeniem pochowano go 4 maja 1873 r. na bukowieckim cmentarzu obok matki. Zmarły pozostawił wdowę Ottilię Elisabeth z d. Finck wraz z dwoma niepełnoletnimi synami - Wilhelmem i Arthurem. W chwili śmierci pastora pani Schade miała 38 lat, toteż ponownie wyszła za mąż.

W 1870 r. do Domu Krzewowego Ogrodu wprowadził się generał von Puttkammer. Jak podają kroniki był przystojnym mężczyzną, miał trzech synów: Konstantina, Piotra i Jeschkę oraz dwie córki: Larissę i Biankę. Niestety Larissa zmarła na suchoty i pochowano ją na bukowieckim cmentarzu. Natomiast Bianka była niezwykle urodziwą panną, do której wzdychali wszyscy okoliczni kawalerowie. Jak opowiadali najstarsi mieszkańcy wsi w blasku księżyca z latarnią w ręku kawalerowie podchodzili od strony Krzewowego Ogrodu i śpiewali Biance miłosne serenady. Swoje występy kończyli dopiero kiedy Bianka choć raz pokazała się za firanką. Zwyczaj śpiewu miłosnych serenad zakończył wyjazd Bianki do uzdrowiska, gdzie poznała przyszłego męża, właściciela kurlandzkiego majątku. Natomiast generał von Puttkammer pod koniec swojego życia zachorował na chorobę „nerwową”. Jego zachowanie stało się na tyle uciążliwe, przede wszystkim dla domowników, że umieszczono go w jednym z zakładów leczniczych w Berlinie. Tam zmarł w 1894 r.

Dopiero w 1896 r. grunty i Dom Krzewowego Ogrodu oraz budynek gospodarczy, kupił Krajowy Koniuszy (niem. Landesstallmeister) von Götzen ze stadniny w Neustadt nad Dosse (miasto w Brandenburgii, w powiecie Ostprignitz – Ruppin). Za jego bytności w miejscu pod uprawę warzyw posadzono piękne drzewa i założone „piękne” murawy. Ponadto jeszcze tego samego roku nowy właściciel polecił odnowić budynek mieszkalny. Dom Dizkiego Ogrodu von Götzen opuścił w 1914 r.

Jesienią 1914 r. posiadłość tą kupił Erich Schultz, właściciel ziemski z powiatu Śmigiel prowincji Poznańskiej. On sam nie wprowadził się do dworku, który stał pusty.

W 1916 r. dom wynajął hrabia Alexander Hardenberg, który miał wyjątkowo dużą rodzinę. Cała rodzina mieszkała tutaj do 1930 r. po czym wyprowadziła się do Helmstedt w Brunszwiku, a stamtąd do majątku pod Göttingen.



Dom Krzewowego Ogrodu na fotografii zamieszczonej w Heimatkalender des kreises Züllichau – Schwiebus z 1936 r.


W 1922 r. rodzina Schultz przeprowadziła się z Wielichowa do Bukowa. Tutaj „pan na włościach” Schultz zmarł 17 stycznia 1931 r. Jego żona Maria Schultz po remoncie Domu Krzewowego Ogrodu wprowadziła się do niego 18 lipca 1931 r. Jak zapisano w kronikach - ”sarny piją wodę z malowniczo położonego stawu w Krzewowym Ogrodzie i pasą się obok zuchwałych zajęcy na pięknej, ogromnej murawie. Na wierzchołkach starych drzew ptaki śpiewają swoje trele poranne i wieczorne”.

W okresie tym Dom Krzewowego Ogrodu miał swoją tajemnicę. Od strony szczytowej domu, w jednym z okien zachowała się stara okienna szyba. Kiedy padną na nią promienie słoneczne, na szkle pojawia się zarys głowy brodatego mężczyzny. Nikt nie wie skąd ona się wzięła i czyim jest wizerunkiem. Część mieszkańców Bukowa uważała, że jest to głowa generała von Puttkammera, który za swojego życia często stał przed właśnie tym oknem i marzył o pięknej kobiecie, kierując wzrok w stronę Kalska. Inni, wiedząc że generał nie nosił brody, mówili o zakonnikach, którzy ponoć za dawnych czasów „zamieszkiwali klasztorne mury” w Kalsku. Tyle przekazuje okoliczna legenda.


Marek Maćkowiak
Prezes STH

Opracowano na podstawie:

Der Buschgarten In Buckow, Max Pachur [w:] Heimatkalender des kreises Züllichau – Schwiebus, Züllichau 1936, s. 59 – 62. (tłumaczenie Emilia Tomczak)

Powrót - Prasa | Powrót - Miejscowości w historii