Wpisz szukany wyraz lub frazę w celu odnalezienia artykułu na naszej stronie.


Władysława Kowalska - ur. 12 czerwca 1912 r. w Rogoźnie Wlkp. woj. poznańskie, w rodzinie rzemieślniczej. Ojciec Stanisław Ogórkiewicz, mistrz ślusarski specjalizował się w konserwacji i naprawie bardzo licznych w tym terenie młynów i wiatraków. Matka Helena z d. Krzyżanowska była gospodynią domową. Władysława Kowalska była drugą z kolei córką p. Ogórkiewiczów. Najstarsza - Zofia, potem Władysława, brat Tadeusz i siostra Barbara. Mimo nienajgorszej sytuacji domowej i rodzinnej rodzice Władysławy bardzo wcześnie zmarli. Troskę o trzymanie i wychowanie, szczególnie młodszego rodzeństwa, przypadła Władysławie Kowalskiej. Starsza Zofia zajęła się prowadzeniem domu, natomiast Władysława jeszcze za życia rodziców zdobyła średnie wykształcenie, kończąc średnią szkołę handlową w Poznaniu.

Władysława Kowalska imała się różnych zajęć: była asystentką stomatologa, opiekowała się dziećmi, aż w końcu znalazła pracę w sklepie z materiałami. Posiadając także wiadomości z zakresu rachunkowości, pracowała także jako księgowa. Ten etap życia zakończył wybuch II wojny światowej. Przedsiębiorstwo, w którym pracowała, przejęli Niemcy i Władysława Kowalska ze względu na bardzo dobrą znajomość języka niemieckiego i stenografii niemieckiej została sekretarką szefa firmy (odpowiednik polskiej Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska – ROLNIK”.

Wcześniej w okresie szkolnym należała do harcerstwa „Młodych Polek” i innych organizacji działających w tym czasie na terenie Rogoźna. Dopiero po zwycięstwie Powstania Wielkopolskiego przyłączono te ziemie do Polski. Takie fakty historyczne, jak odzyskanie niepodległości, zwycięstwo powstania wielkopolskiego, Władysława Kowalska przeżyła „na żywo”. Opowiadała, jak z białoczerwonymi kokardami biegała po ulicach, ale także pamiętała pogrzeb kilkunastu poległych powstańców, którzy leżą na cmentarzu w Rogoźnie. Uciekała także w pierwszych dniach września w kierunku Warszawy, aby ostatecznie wrócić z rodzeństwem i przeżyć okupację w Rogoźnie.

W październiku 1939 r. miał się odbyć zaplanowany wcześniej ślub z Bogusławem Kowalskim, nauczycielem polskiej szkoły mniejszościowej w Starym Kramsku. Okupację szczęśliwie, bez ofiar wśród najbliższych, przeżyła Władysława w Rogoźnie, a w styczniu 1946 r. poślubiła Bogusława Kowalskiego - po urodzinach najstarszego z trzech synów – Andrzeja, zakończyła związany z Rogoźnem etap swego życia.

W 1948 r. państwo Kowalscy z synem zamieszkali w Starym Kramsku, gdzie jej mąż, Bogdan, objął stanowisko kierownika szkoły.

W 1960 r. Władysława Kowalska wychowywała kolejnych synów: Wojciecha i Krzysztofa, prowadząc dom i gospodarstwo (hodowała trzodę, owce i ptactwo domowe). Służyła także wszelką pomocą mieszkańcom wsi – pisała podania, listy do urzędów, obsługiwała jedyny we wsi telefon, który znajdował się u kierownika szkoły. W tym też roku podjęła pracę jako księgowa w Sanatorium Dziecięcym w Wojnowie, a później w Powiatowym Inspektoracie Statystycznym w Sulechowie.

W Starym Kramsku mieszkała do 1964 r., w którym to jej mąż Bogdan został nauczycielem języka niemieckiego w Liceum Wychowawczyń Przedszkolnych w Sulechowie. Wówczas Kowalscy zamieszkali w Sulechowie przy ul. Świerczewskiego 6/6. Na początku lat 70. Kowalscy przeszli na emeryturę, ale prowadzili księgowość pracowniczej kasy zapomogowo pożyczkowej dla nauczycieli.

W 1985 r. po dwóch latach nieuleczalnej choroby zmarł jej mąż Bogdan Kowalski, a Władysławę Kowalską wspierał tam zamieszkały syn Andrzej, który pracował w Szkole Podstawowej nr 1 jako nauczyciel wychowania fizycznego. Również trudny okres po śmierci męża pomagają jej przeżyć przyjaciele ze środowiska nauczycielskiego. Jeszcze kilka lat prowadzi księgowość kasy, a następnie na zlecenie USC w Sulechowie zajmuje się tłumaczeniem starych dokumentów urzędowych dla obywateli Niemiec.

Mimo upływu lat pozostaje osobą o pogodnym usposobieniu, życzliwą ludziom, duszą towarzystwa na spotkaniach rówieśniczych. Uczestniczy w wycieczkach organizowanych przez SEiR ZNP, lubi wyjazdy do operetki i teatru, zostaje zagorzałą fanką sulechowskiego chóru „Cantabile”.

Wspiera także w miarę możliwości Sulechowskie Towarzystwo Historyczne, tłumacząc stare teksty historyczne dotyczące Sulechowa i okolic. W atmosferze powszechnej życzliwości dożywa sędziwego wieku, sprawna umysłowo i fizycznie.

21 listopada 2007 r. umiera przeżywając 95 lat. Pogrzeb Władysławy Kowalskiej zgromadził liczne grono sulechowian i kramszczan, w którym uczestniczy m.in. burmistrz Sulechowa Ignacy Odważny , przewodniczący Rady Miejskiej w Sulechowie Tadeusz Pająk.


Andrzej Kowalski



Powrót